szukaj:

Modlitwa do Błogosławionego Jana Pawła II

Menu
W małej ojczyźnie
W dużej ojczyźnie
W Europie
Listy do przyjaciół
o sobie
woda

Prawica RP w PT
Radni V kadencji
inne
forum
strona główna
katalog stron
kontakt
Inne
działy artykułów
subskrypcja
informacje o nowych wersjach na twój mail!
Statystyki
userów na stronie: 0
gości na stronie: 2
Komentarze do "Kolejna mina na polskiej drodze"

Kolejna mina na polskiej drodze - 2006-07-08 10:25:23
Szanowny panie, tak to prawda, co wykazał pan w tym artykule. Tak historycznie jak i mentalnie także. W sumie bardzo wąskie grono osób za miejsce swego żerowiska wybrało tzw. władzę i tu jest problem. Dołożę do wypowiedzi Autora to, że są takie osoby, które wykorzystują własną inteligencję do mamienia społeczeństwa, swych współpracowników traktują jak własną służbę, której nie szanują bo nie muszą. Nie przebierają w środkach. Są bezwzględni, przy tym obłudni i w sumie żałosni. Niektórzy tak daleko zaszli w swej ekspansji, że nie mają już powrotu. Czy jest im z tym dobrze? Na pewno jakaś fala musi ich zmieść. Pewnie zdają sobie z tego sprawę i stąd ta inwazja w kampanię wyborczą. Mogliby sami odejść, dla dobra ich samych i społeczeństwa, które choćby na chwilę spojrzałoby na świat z pozycji nie tylko swego zagonionego żywota. Społeczeństwo - totalna większość obywateli schowała się przed światem, bo to jest ich droga na przetrwanie. Statystyczny człowiek nie ufa, nie wierzy w zmianę na lepsze, na to że komukolwiek poza własnym kręgiem jest potrzebny. Życie nie znosi próżni i w miejsce, które jest wolne, niezagospodarowane weszli na stałe osobnicy, którzy uzurpują sobie prawa należne społeczeństwu - wspólnocie. Sytuacja jest patowa. Panu Witoldowi dziękuje za to, że jest, że próbuje walczyć z wiatrakami. Mam nadzieję tą wypowiedzią dołączyć do tej walki, którą koniecznie trzeba realizować, bo to nie my ludzie decydujemy o porządku lecz ten, od którego wszystko zależy. Który czuwa i wie kiedy podać pomocną dłoń.
autor: ~Znajomy

Politbizness - 2006-07-11 06:55:52
Dużo racji w tym blogu, polityka jest traktowana jako rodzaj biznesu, a nie misja. Elektorat jest bierny, wszyscy chcieliby żeby ktoś rzadził dobrze i za darmo. A niestety w polityce zanikły prawie idee i pojawiła się interesowność. Czy można czy trzeba się temu dziwić? Myślę , że jest to rzecz normalna w demokracji,i tak będzie dalej, dopóki elektorat nie dojrzeje do swojej roli. Co w obecnej sytuacji, my wyborcy możemy? Do samorządów głosować tylko na kompetentnych kandydatów, tylko jak ich rozpoznać, to już inny problem.
autor: ~Witek




Kalendarz
Kwiecień
Nd Pn Wt Sr Cz Pt So
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930 
Ankieta
Piotrkowska prawica, - co to jest?
Byli solidarnościowcy
Nie ogarnięta myśl - rozgardiasz
Potrafię ją wskazać
Znam liderów
Ofiary lokalnych układów
Odległa przyszłość.

[wyniki | ankiety]
Menu użytkownika
Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć!
ˆ 2002-2017 Witold Kowalczyk. Wszelkie prawa zastrzeżone.
0.03 | powered by jPORTAL 2 & UserPatch