|
|||
:: Kraśnik - Lwów 2010 Artykuł dodany przez: witold k (2010-07-27 06:52:46) <p>Z Piotrkowa do Lwowa </p><p>W lipcu odbył się już VI Ogólnopolski Rajd Rowerowy Kraśnik - Lwów (505 km po Roztoczu). Po raz pierwszy uczestniczył w nim piotrkowianin - niżej podpisany. </p><p>Zanim cokolwiek o rajdzie... Chcę na wstępie podziękować darczyńcy: <a style="color: rgb(0, 0, 255);" href="http://www.puoep.eu/show_news.php?id=190">Centrum Współpracy Polsko-Ukraińskiej i Norweskiemu Funduszowi.</a><span style="color: rgb(0, 0, 255);"> </span> Przede wszystkim organizatorom, tu wymienię szefa całego rajdu – Piotra Mazurka i przewodnika grupy 2. - Krzysztofa Almerta. Jak wiemy „jeden pracuje by drugi mógł korzystać” Dziękuję. Jeszcze tytułem wstępu. Rower to w kręgach wstępnie rozgarniętych, popularna forma wszelakiego rozwoju - Jeśli nie ma, owa forma, ciągot... jest autentycznie otwarta, przynosi dobre owoce. </p><p>Zaświadczam, że w Kraśniku robią dobrą robotę. Wielość i z tego wynikająca różnorodność uczestników, to dodatkowy problem dla organizatorów. Zatem podziękowanie ze wszech miar należne. Jeszcze na początek.<span style="color: rgb(0, 0, 255);"> </span><a style="color: rgb(0, 0, 255);" href="http://www.cwpu.org/download/Harmonogram%20Rajdu.pdf">Rajd Kraśnik - Lwów</a><span style="color: rgb(0, 0, 255);"> </span>jest dobrym przykładem współpracy wewnątrz unijnej. Jest finansowany przez norwegów. Norwedzy pomagają Polakom obeznajmiać, trudną bolesną historią, tak jasno zapisaną w tym przypadku w Żółkwi i Lwowie. </p><p>W tegorocznym rajdzie uczestniczyło około 100 osób z niemal całej polski, dość powiedzieć, że ze Szczecina do Kraśnika przybyły osoby, po to aby w tym rajdzie odwiedzić, po raz kolejny, polski Lwów. Polscy cykliści, tak w ogóle, to kolejne (prócz wielu innych) gniazdo polskiego ducha. </p><p>Po polskiej stronie jechaliśmy w 15 osobowych grupach. Trasami wedle potrzeb grupy. Te potrzeby podyktowane potrzebami krajoznawczymi, historycznymi... czy kondycyjnymi grupy. Po stronie ukraińskiej, cały peleton razem z milicyjnym pilotażem. A więc widowiskowo. O <a style="color: rgb(0, 0, 255);" href="http://www.roztocze.com/">Roztoczu </a>nie będę pisał. Apeluję jeno, abyś czytelniku zapoznał się z tym szczególnym terenem zaczynającym się pod Kraśnikiem a ciągnącym się do Lwowa. </p><p> <a style="color: rgb(0, 0, 255);" href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Lw%C3%B3w">Lwów</a>, bo to z pragnienia zobaczenia Lwowa <a style="color: rgb(0, 0, 255);" href="http://www.kresy.pl">(żyznej ziemi I RP)</a> wybrałem się, z moją inną pasją - rowerem, na rajd. Miejsce wielu kultur, z największą polską dominacją, jest, czy powinien być, przykładem współpracy różnych narodów i kultur. Przykre jest to, że na około 800.000 mieszkańców Lwowa do polskiego pochodzenia przyznaje się około 6000 lwowskich obywateli – i nie jest im łatwo. Ten fakt, politycznie trudny, pokazuje ogrom zaniedbanej sprawy. </p><p>Jadąc, chłonąc krajobrazy, historię, także współczesność, zastanawiałem się czy my piotrkowianie jesteśmy w stanie zorganizować podobną stałą, ogólnopolską, imprezę pokazującą naszą ziemię. Jej walory: przyrodnicze, historyczne, polityczne... Trochę już mamy... Na pewno trybunalscy.pl oddają się do dyspozycji. </p><p>witold k</p><p>24 lipca 2010 </p><p style="color: rgb(0, 0, 255);"><a href="http://www.trybunalscy.pl/node/2793">Powiązane</a></p> <P> <a href="http://picasaweb.google.pl/trybunalscy/KrasnikLwowAD2010#" target:"_blank">Kilka fotek</a>
adres tego artykułu: kowalczyk.info.pl/articles.php?id=284 |