:: Wisarionowicz wiecznie żywy – gdzie, w Piotrkowie Trybunalskim.
Wiadomość dodana przez: Witold K (2005-05-09 19:14:33)

<p>9 maja 2005 roku oficjalne władze samorządowe (medialnie) poinformowały, że właśnie obchodzimy 60 rocznicę zakończenia II wojny światowej. W pełnym osłupieniu zobaczyłem (9 maja, po 1715) w programie informacyjnym lokalnej telewizji, jak samorządowcy składają kwiaty w miejscach pamięci. Z litości nie podam nazwisk, lecz (dla potomnych) poinformuję skąd owi przybyli. Mianowicie byli to przedstawiciele piotrkowskich powiatów grodzkiego, ziemskiego oraz gminy Sulejów. Gdzie jeszcze tacy okupują Samorządy!</p>

<br /> Swoją drogą samorządowców, można by przed historią schować. Prowodyra, a i owszem, powinniśmy poznać, bo podobny numer może jeszcze wyciąć, przecież jest demokracja. <p>Napomknę tylko, że w 2005 roku jak zawsze (w Polsce w III RP) 8 maja świat obchodził 60 rocznicę zakończenia II wojny światowej, żeby nie było wątpliwości, władze Polski także. Na 9 maja, były rezydent KGB na Niemiecką Republikę Demokratyczną, obecnie Prezydent Rosji, zaprosił polityczny świat do Moskwy. Owy Pan Prezydent, zapomniał o polskim udziale w II wojnie światowej. Nasi samorządowi &quot;bohaterowie&quot; w momencie składania kwiatów o tym powinni wiedzieć. </p><p>Rozumiem, że trudno być dziś samorządowcem. Ciągłe zagrożenie utratą stołków tu nie pomaga. Wielość problemów i koterii nie pozwala na swobodę. Ale, jest jeszcze dobrze zachowany instynkt przetrwania. Podać przykład? Może innym razem. Jeśli piotrkowskie towarzystwo, kierując się instynktem przetrwania, ogłosiło 9 zamiast 8 maja dniem zakończenia wojny, to gratuluję i życzę ponownego wyboru. Frekwencja na pewno będzie. </p><p>Witold K </p><p>9. maja 2005 </p>


adres tej wiadomości: kowalczyk.info.pl/news.php?id=39