:: Szanowni Tajniacy.... moi adwersarze
Artykuł dodany przez: Witold K (2005-11-14 16:55:01)

<br /> Odnoszę się do kilku osób, które od miesięcy wypisują w Internecie najróżniejsze głupstwa, obelgi pod moim adresem. <P>To droga do nikąd. Ja cierpliwie znoszę i będę znosił obelgi. Ale. Czym więcej pojawia się chamskich komentarzy, tym więcej otrzymuje dowodów - i papierów na temat piotrkowskiego środowiska tzw. postkomunistycznej byłej nomenklatury. Dowiaduje się co konkretne osoby dziś robią i gdzie. Ja tej wiedzy nie chcę!!! Mam dosyć swojej. Dowodzi to, że droga jaką wybraliście zatruwa nie tylko mnie, Was, ale także wzbudza niebezpieczne zjawisko. Jeśli dołożyć wydarzenia polityczne w kraju, z których cieszę się jak dziecko, to rysujecie dla siebie mroczną przyszłość. <p>Albo podejmijcie merytoryczną rozmowę, albo nic nie róbcie. Czy ktoś z Was może powiedzieć, że tzw. teksty sponsorowane nie mają na celu walkę polityczną poniżej pasa. Czy myślicie, że ona może komuś przynieść dobro. Personalne ataki na konkretne osoby są z góry skazane na niepowodzenie. To pułapka. </p><p>Niestety nie można już zatrzymać swobody wypowiedzi, poglądów, czy jawności. Musicie je z pokorą znosić i cieszcie się, że do tej pory nie padają fakty i nazwiska. Jesteśmy na początku tej drogi. Ludzie mają dobrą pamięć są zawistni, zazdrości. Tych cech nie należy prowokować, nie o te cechy chodzi IV RP. </p><p>Ja nie prowadzę wojny, nie oceniam ludzi. Zabieram (jak umiem) głos w sprawach, które widzę, które uważam za ważne. Wolno mi to robić!! Nie próbujcie kijem zawracać Wisły!! </p><p>14 listopada 2005 </p>


adres tego artykułu: kowalczyk.info.pl/articles.php?id=104