:: Nazwa Obozu - Unia Europejska
Artykuł dodany przez: witold k (2009-10-06 19:53:42)

<P>Czy to przypadkiem nie jest obóz koncentracyjny o jakim nie marzyli ani faszyści ani naziści? - patrząc z dwudziestowiecznej perspektywy zaprowadzania porządku w Europie. UE, choćby na przykładzie zgrabnego wprowadzania Traktatu Lizbońskiego pokazuje nam, że można wyciągać wnioski z przeszłości. <P>Jak pamiętamy, Faszyści chcieli uporządkować problem żydowski i komunistyczny poprzez zamknięcie i nadanie towarzystwu autonomii np. w formie judeopolonii. Zamknięty teren z ograniczonymi możliwościami penetrowania na zewnątrz. Naziści wspomogli się piecami krematoryjnymi. Pomysły nie wyszły, ponieważ były oparte na eksterminacji całych populacji. Krew i pamięć spowodowała potrzebę odejścia od pomysłów jednoczenia Europy... na ówczesne sposoby. <P>Co mamy dziś. Około 700 milionów ludzi zagoniono do narożnika bez jednej kulki. Gdzie byś drogi europejczyku nie był wszędzie z radia usłyszysz blondynkę i świra nadających dokładnie to samo i tak samo... Te same seriale, newsy... taki sam medialny szum. <P>Traktat lizboński. Cała europejska masa, około 700 milionów ludzi, albo go nie zna albo nie chce. Został przedzierzgnięty przez lokalne parlamenty. Grupa uprzywilejowana, ponad głowami milionów, decyduje o powołaniu nowego super państwa. Ta grupa to ignorancji. Na naszym przykładzie. W latach siedemdziesiątych wyszkoliła i przygotowała do przejęcia w ich imieniu władzy w Polsce, młodych polskich komunistów. Włodka Cimoszewicza właśnie spuścili. Oczywistym jest, że polski żywioł nigdy ich nie zaakceptuje - choćby jeszcze wiele razy zmieniali polityczne nazwy. Podobnie jest w innych krajach Europy. Niegdyś w ramach robienia na złość swojej Matce Kościołowi uszy sobie &#8222;odmrozili&#8221; - miast promowania dzietności europejek woleli aborcje a sprowadzali przez kilka pokoleń kulturowo obcych, jako parobków w swoich fabrykach. Ci nie dali się z asymilować i wała pokazują. Teraz postanowiono nie sprowadzać parobków z zewnątrz tylko wyprodukować ich w probówkach. Lokalne parlamentarne watahy walczą o prawa do produkcji brakującej ludności... jak niegdyś stachanowcy. Owa produkcja nacechowana jest ideologią eugeniki. <P>Czy dziwić się, że olbrzymia większość europejczyków została w domach. Że my na trybunalskich.pl w tych dniach, realizowania się pomysłu super państwa wedle lizbońskiego traktatu, nie możemy zmobilizować setek a dziesiątaki piotrkowian. Nie, nie ma co się dziwić. Za to ta milcząca większość przypomni o sobie. <P>Reasumując. Liczę na to, że polscy i czescy parlamentarzyści zaskarżą Traktat do swych TK. To jeszcze przewlecze decyzje. A potem musimy się wziąć do roboty... Długiej trudnej acz koniecznej, bo oczywiście Europa musi się jednoczyć &#8211; wedle nauki JPII. <P>witold k <P>4 października 2009


adres tego artykułu: kowalczyk.info.pl/articles.php?id=270