:: Piotrkowskie obligacje
Artykuł dodany przez: Witold K (2004-11-24 13:50:00)

<P><span style="color: #000099">Tak wygląda Obligacja Rady Miejskiej z 1917 roku.</span><br> <A HREF="http://www.witkowalczyk.republika.pl/pliki/001.jpg" TARGET="_blank" TITLE="obligacja"><IMG SRC="http://www.witkowalczyk.republika.pl/pliki/001m.jpg" WIDTH="180" HEIGHT="263" BORDER="0" ></A> <p><a href="sam.html">Kiedyś już wspominałem o piotrkowskiej atmosferze, która pomimo ostrej politycznej konkurencji była w stanie budować podwaliny pod rozwój miasta.</a> <br>Co z tymi współczesnymi Obligacjami!<br>Od początku III RP, chodzą po niektórych głowach, Obligacje. Nieskutecznie jednak. Ostatnio miano zająć się sprawą na ostatniej nadzwyczajnej sesji RM, w dniu 28 października 2004. Rada jednak tematu nie podjęła. </p> <p>Ja podejmę. Mało, powiem wprost, nie ma w Piotrkowie Trybunalskim najmniejszych warunków na podjęcie takiej inicjatywy. Nie dlatego, że to wydatek (produkcja papierów wartościowych), nie dlatego, że nie miałby kto weksli kupić. Akurat jest odwrotnie, są osobnicy, którym brakuje już np. gruntów rolnych, dobrze położonych działek i chętnie by spieniężali się dalej, na miejskich obligacjach. Obligacje można wydać z trzech zasadniczych powodów:</p> <li>w celu urzeczywistnienia samorządności obywatelskiej, współodpowiedzialności za Gminę, przy jednoczesnym uchronieniu się obywateli przed lichwą,</li><li>w celu uwłaszczenia się jednostek na Gminie,</li> <li>w celu zniszczenia zaplecza finansowego w/w,</li> <p>Piszącego interesuje i zawsze interesował pierwszy przypadek. </p> <p><b>Kiedy w Piotrkowie będą warunki do wydania przez RM Obligacji:</b></p> <li>wtedy kiedy radny miejski będzie osobą powszechnie znaną, akceptowaną - wtedy kiedy rada wyjdzie ze swojej "nory",</li><li>wtedy, kiedy poszczególne frakcje, jak i pojedynczy radni będą mieć rzeczywiste zaplecze. Będą z nimi współpracować dziadkowie, synowie i wnuczęta,</li><li>wtedy, kiedy urzędnik, biznesmen odnajdzie się w istniejących strukturach politycznych, przestanie je tworzyć,</li><li>wtedy, kiedy honor, prawda, uczciwość wyjdą poza paragrafy i luki w przepisach, kiedy staną się autonomiczne i zgodne z kulturą i tradycją ojców,</li><li>wtedy, kiedy szary mieszkaniec zobaczy, że lokalne elity są skromne, oszczędne, otwarte, pracowite, </li><li>wtedy, kiedy narzędzia społecznej komunikacji nie będą uwarunkowane, kiedy będą budować lokalną samorządową wspólnotę,</li><li>wtedy, kiedy podjęte decyzje lokalnych władz okażą się trafione,</li><li>wtedy, kiedy nie będą upadać ważne głosy, kiedy każdy w sposób należyty będzie wysłuchany i oceniony,</li><li>wreszcie, wtedy kiedy miast przechowywać w sobie swoje oceny czy urazy poddamy je weryfikacji.</li> <p>Tak się składa, że postępująca kolonizacja (tak zewnętrzna jak i wewnętrzna) naszego państwa jest zagrożeniem, które w oczywisty sposób pomniejsza problemy i różnice, jakie polaryzują nas w lokalnej społeczności. Jeśli zdać sobie z tego sprawę, to jesteśmy skazani na współpracę. Jak szybko to pojmiemy tak szybko uruchomimy mechanizmy obronne. A jednym z nich mogą być Obligacje, dalszy rozwój portalu <a href="http://mojpiotrkow.pl" target="_blank">mojpiotrkow.pl</a> ...</p> <P>Witold K <P>30 października 2004


adres tego artykułu: kowalczyk.info.pl/articles.php?id=59