szukaj:

Modlitwa do Błogosławionego Jana Pawła II

Menu
W małej ojczyźnie
W dużej ojczyźnie
W Europie
Listy do przyjaciół
o sobie
woda

Prawica RP w PT
Radni V kadencji
inne
forum
strona główna
katalog stron
kontakt
Inne
działy artykułów
subskrypcja
informacje o nowych wersjach na twój mail!
Statystyki
userów na stronie: 0
gości na stronie: 1
Artykuły > W małej Ojczyźnie > Prezes Jarosław Kaczyński w Piotrkowie Trybunalskim

W dniu 18 listopada 2006 r. na piotrkowskim zamku królewskim odbyła się konwencja wyborcza kandydata PIS na prezydenta Piotrkowa Trybunalskiego p. Krzysztofa Chojniaka. I dobrze. Czas kampanii wyborczej ma swoje prawa i obowiązki.

Chciałbym w tej wizycie widzieć jednak obecność premiera RP w moim mieście. Dobrze życzę pisomani – sam jak potrafię tak próbuję ową pisomanię promować. Dlaczego? Bo idea IV RP realizowana w praktyce przez Prawo i Sprawiedliwość jest narodowym dobrem i każdy wstępnie rozgarnięty, powinien PIS w tym wspierać. Nie wolno nam przeszkadzać w kolejnym (po Sierpniu 80’ przeniesionym przez trudny czas zdrady elit, dzięki Radiu Maryja) przełomie, który ponownie pobudził wszystkie szczeble społecznej drabiny.

Obecna władza podejmuje szereg zmian ustrojowych i nie tylko... widzimy jak pękają zdawało się wieczne powiązania i biznesy. Jednej zasadniczej sprawy jednak PIS nie podjął, tłumacząc, że jeszcze nie czas. Chodzi o zmianę ordynacji wyborczej. Wybory samorządowe odbyły się w ordynacji proporcjonalnej, w okręgach wielomandatowych. Podwójna ilość kandydatów na listach, toż to... jarmark. Na szczęście odbyły się z blokowaniem list, a więc nie było, na masową skalę, marnowania głosów.

Oczywistym jest, że należy zmienić stary układ w środkach masowego przekazu, gospodarce, władzach ustawodawczych, sądownictwie etc. PIS to robi, z trudnościami, ale robi. Ordynacji, zapisanej mam w konstytucji przez wrogów polskiego żywiołu, PIS nie ruszył. PO, tak butnie prowadzące walki w drobnych, by nie powiedzieć partyjnych sprawach, w sprawie zmiany ordynacji nie zrobiła zbyt dużo.

Oto symulacja wyników wyborów w Piotrkowie Trybunalskim.

  • V kadencja Rady Miasta 2006 –2010

    Według obecnej Komitety:

  • PiS - 7 radnych
  • RiG - 4 radnych
  • Piotrkowska Lewica - 4 radnych
  • Prawica Razem - 4 radnych
  • PO - 3 radnych
  • Forum Piotrkowian - 1 radny

    V kadencja Rady Miasta 2006 -2010 Według większościowej

  • PiS - 9 radnych
  • RiG - 1 radny
  • Piotrkowska Lewica - 6 radnych
  • Prawica Razem - 2 radnych
  • PO - 4 radnych
  • FP - 1 radny

    W Radzie Miejskiej V kadencji bilans wyborczy jest przyzwoity 11 (PIS i PR) mandatów z PO 14, to w przypadku liczenia większościowego i w koalicji z PO byłoby 15 mandatów - dużo mocniejszych. To jest dowód na to, że ordynacja proporcjonalna fałszuje rzeczywiste oczekiwania wyborców. Daje szansę, „biznesmenom” po wyrokach..., gościom, których celem jest utrzymać swoją pozycję...

    Przeliczenie wedle oddanych głosów pokazało preferencje wyborcze zgodne ze zdrowym rozsądkiem i poważne możliwości na zmiany.

    Marszałek sejmu, prezes rady ministrów - obecni na królewskim zamku nie rzekli słówka, że Polacy dostaną ordynację na miarę ich oczekiwań. Bez tego wszelkie stałe zmiany są wątpliwe. Należy także myśleć o formach promowania udziału w wyborach tych, których dalej nie ma przy urnach.

    Inną jeszcze ważniejszą sprawą, jak rozumiem zadaniem, jakie premier zadał Piotrkowianom jest podjęcie wreszcie zorganizowanej pracy i odpowiedzialności za sukces na drodze porządkowania piotrkowskich spraw. Jest tu wiele do zrobienia... Czy można mieć pretensje, że do rady przedostały się osoby średniego autoramentu, skoro wśród sztabowców nie jest lepiej?

    Proponuję zacząć od jawności życia publicznego, gospodarczego, społecznego i politycznego. Czy to jest możliwe?.. Ufam, że jest.

    18 listopada 2006.

  • komentarz[0] |

    ˆ 2002-2017 Witold Kowalczyk. Wszelkie prawa zastrzeżone.
    0.054 | powered by jPORTAL 2 & UserPatch