Gucio nowe inwestycje ma do żucia. TUTAJ TUTAJ Gucio to samorządowa ekipa Piotrkowa Trybunalskiego AD 2007 z twarzami liderów - na potrzeby.... Babcia to: (nie daj Boże CBA), „wolna” „brukselska” konkurencja na europejskim rynku, - która może zjeść gumę...

Co robimy?.., czy rozsądnie sprzeciwiamy się brukselskiej dominacji? Mamy przecież złe doświadczenia z moskiewskiego „królestwa”. Jeśli się dobrze przyjrzeć nowej dominacji, to niezbyt różni się od tamtej. Ówczesny zachód przyglądał się niszczeniu naszej gospodarki przez sowietów. Zachód pożyczając pieniądze Edwardowi Gierkowi wspomagał sowietów w niszczeniu nas, uzależniając na przyszłość - od nowych mocodawców. Dziś zachodu nie obchodzi przyszłość Piotrkowianina tylko interesy na lokalnym pospólstwie, które z pewnością poleci do nowych form - jak mucha do lepu. Nie potrzebujemy miejsc opróżniania kieszeni tylko tworzenia dóbr materialnych – produkcji. Potrzebujmy fabryk dla inżynierów, robotników, produkujących, a nie tylko montujących. Nie potrzebujemy etatów dla sprzedawczyń importowanego, przereklamowanego towaru, naganiaczy konsumpcji...

Musimy wiedzieć, kto do nas przywozi pieniądze, z kim robi interes i co z tego będzie miała lokalna wspólnota. To jest nadrzędny obowiązek politycznej władzy. Także lokalnej. „G..no...” to ostateczny kształt owej nadziei Gucia. To przemęczone ekspedientki, pracujące za marne pieniądze, puste kieszenie Piotrkowian i brak perspektyw na pracę, która daje satysfakcję... nadzieję dla siebie i swojej rodziny... .

Piąta kadencja piotrkowskiego Samorządu rozpoczęła się układanką koteryjno polityczną, miast publiczną analizą sytuacji w mieście. Nie było, (może będą) rzeczywistych analiz potrzeb, uwarunkowań, dających szansę na perspektywy dla lokalnego Kowalskiego. Perspektyw z punktu widzenia mieszkańca i jego przyszłości... warunków pracy.., lokalnego rozwoju. Ostatnie samorządowe ruchy zabezpieczające trwanie można było poznać po publikacji składu jednej z przechowalni. Przy okazji - gazetowe lokalne media przebierają w swej polityce informacyjnej... przez co są „wiarygodne”.

Myślę, że źle robiły te byłe ekipy samorządowe, które unikały rautów z biznesmenami z nadania. Z pewnością źle robi obecna, że łatwo łapie się na owe rauty, że daje stołki osobnikom, którzy nadużywając swej pozycji w Samorządzie, wspomagali obecną dominację kilku.... To, co należy zrobić to zinwentaryzować biznesowo, koteryjne poczynania kilku Piotrkowian. Na tej bazie podejmować działania i wypowiadać się... w tym dla mediów po tym, czy innym raucie. Co jeszcze trzeba zrobić? Postawić takie narzędzia, które dzień w dzień pokazywać będą merytoryczną przydatność samorządowych opróżniaczy rondla.

13 kwietnia 2007