Plotka głosi, że Antoni Macierewicz otwiera listę PIS w okręgu wyborczym 10 – Piotrkowie Trybunalskim.

Podtrzymuje te moje opinie o polskim partyjnictwie, o przynoszonych w teczkach kandydatach. O tym, że nie powinno być w 2007 roku wyborów. Tyle tylko, że to nie ma żadnego znaczenia. Wybory odbędą się. PIS kwarantanny na głodzie nie przejdzie.

Nijak mają się pretensje do polityków, że posyłają nam liderów w teczkach, do jakości lokalnych liderów. Nie chcę nikogo naznaczać, więc nie podam nazwisk kandydatów do parlamentu AD 2007. Kto się interesuje ten wie, który co jest wart. Od lewicy do prawicy... szkoda słów. Tak partyjny przywódca kraje jak mu partyjnego czasu staje... dla lokalnego partyjnego... Nie będzie inaczej dopóty nie zmienimy: ordynacji na większościową, okręgi jednomandatowe, a wyborcę nie zmusimy do udziału w akcie głosowania, nie podniesiemy progu wyborczego.

Wracając do Antoniego Macierewicza i Piotrkowa. Znam polityka i mogę powiedzieć, że więcej dla Piotrkowa zrobił ten polityk niż obecni lokalni - tu urodzeni i mieszkający - politycy. Należy w tym miejscu wspomnieć, że: mieliśmy KOR i ROPCiO, TKW NSZZ „S” i GR NSZZ „S”, ROAD i ZChN, czy PC. W Piotrkowie DLP i przyglądających się z boku (robiących interesy na juncie wojskowej np. kontrabandach na NRD), później przeze mnie nazwanych, „maniutkomanią”.

Owa „maniutkomania” po samorządowych wyborach 2006 zerwała związki z solidarnościową spuścizną, (z którą się źle czuła i to przez całe lata osiemdziesiąte i dziewięćdziesiąte), na rzecz odświeżenia współpracy z, jak nazywam, „wyrodnymi dziećmi IIIRP”. Postawienie na piotrkowskiej liście PIS Antoniego Macierewicza to strzał w dziesiątkę. To okazja do posprzątania na lokalnym podwórku. Przywrócenia nadziei 2005 roku w małej Ojczyźnie. Czy ją wykorzystamy? Ja swoje robię – od lat.

22 września 2007

Do Senatu

Marek Jurek

Do Sejmu

Antonii Macierewicz

To politycy przez duże "P', z rożnych pokoleń. Uosabiają najważniejsze kierunki - nury politycznej myśli - nadwyraz w Polsce potrzebne a ginące w ferworze medialnych mgławic. Antykomuniz i Konserwatyzm Chrześcijański to kierunkowskazy, które mogą zaprowadzić nas, błądzących po "pustyni", do obiecanej ziemi.

Nie wiem czy Platforma Obywatelska jest wstanie stanąć ponad przymioty, które pochowały PIS. Jeśli jest, ma szanse zostać partią narodową i może mieć moje poparcie.

Witold K

22 października 2007