szukaj:

Modlitwa do Błogosławionego Jana Pawła II

Menu
W małej ojczyźnie
W dużej ojczyźnie
W Europie
Listy do przyjaciół
o sobie
woda

Prawica RP w PT
Radni V kadencji
inne
forum
strona główna
katalog stron
kontakt
Inne
działy artykułów
subskrypcja
informacje o nowych wersjach na twój mail!
Statystyki
userów na stronie: 0
gości na stronie: 24
Artykuły > W małej Ojczyźnie > Piotrków Trybunalski w Strasburgu

Nie. To nie jest notatka z wyjazdu lokalnych notabli i źle rozpisanej delegacji. Nie będzie o piotrkowskim stoliku na tej czy innej wystawie. Będzie o skardze do Trybunału Praw Człowieka.

Uciekająca woda w blokowiskach.

Sześć lat: oczekiwań, próśb, propozycji, pism, felietonów, meili, sms... i nic. Piotrkowski Samorząd i Sąd nie mają czasu na głupoty. Procedury w kraju wyczerpane. Ubogacony wyrokami w imieniu RP sprawę oddaję do Trybunału Praw Człowieka.

Dla przypomnienia. W roku 2002, po tajniacku, TBS będący pośrednikiem między producentem wody a konsumentem, z inspiracji Waldemara Niewinnego, wprowadza Aneks do umowy najmu mówiący o tym, że różnicę, jaka pojawia się miedzy licznikami konsumenckimi a głównym licznikiem na budynku dzieli się na lokatorów.

Aneks jak i żaden inny dokument, nie wskazuje;

  • miejsca poboru wody,
  • licznika, który wymierza ową wodę
  • nie mówi o jaką, potrzebną do eksploatacji budynku wodę chodzi...,
  • nie wskazuje formy odwołania się.

    Umowa jest dopustem – formą nieuleczalnej choroby. To komuna w III RP.

    Budynek, w którym mieszkam, to budynek, który spokojnie, postoi jeszcze raz tyle lat ile sobie liczy. To nie jest budynek w katastrofalnym stanie, którego nie opłaca się remontować, dostosowywać instalacji wodnej do istniejącego prawa, troszczyć o jego stan. Więcej. W swych rozmowach postulowałem zmianę lokalnego prawa. (producent wody, właściciel budynku, pośrednik, administrator to ta sama osoba prawna) Proponowałem osobę, która może napisać nowelizację prawa dla parlamentu. Chodzi o prawne wskazanie miejsca wkładania strat i kosztów. Nic. Głucha cisza. Przepraszam, bo to kilku boli – „milczkiem opróżniają rondel” i liczą na nie wiem, co...

    Nie pozostawiono mi wyboru. Występuje przeciw mojemu państwu. Państwu, któremu służę 19 lat, bez obrywek... Robię to, ponieważ procedury w kraju zostały wyczerpane. Lokalna samorządowa komuna przerzuca podobnymi aneksami inne problemy, (których nie chce się rozwiązywać) na konsumenta, co leży w podstawowej sprzeczności z wieloma prawami... przede wszystkim blokuje rozwój.

    Więcej

    6 czerwca 2008

  • komentarz[0] |

    ˆ 2002-2017 Witold Kowalczyk. Wszelkie prawa zastrzeżone.
    0.019 | powered by jPORTAL 2 & UserPatch