Jak to mówią „nie zbadane są wyroki Boże”. Ja powiem - dzięki Ci Panie. To majstersztyk. Stoimy jak sieroty... Ból, zamieszanie, nadzieja...
Nie będę się rozpisywał, wspomnę jeno na Zaplutych Karłów Reakcji i Moherów, by wykazać przedziwną łączność międzypokoleniową, jaka zawiązała się między twórcami tych wypowiedzi – maszyn samo niszczących.
Nie ma Lecha Kaczyńskiego, nie ma problemu. Nie ma 95 innych wspaniałych ludzi... Jest krater. Bardo dobrze rozświetlony. Macie to coście chcieli mieć... No i co... Zwrócę tu uwagę, że podano nam to przed dzień Miłosierdzia.
witold k
12 kwietnia 2010
|