szukaj:

Modlitwa do Błogosławionego Jana Pawła II

Menu
W małej ojczyźnie
W dużej ojczyźnie
W Europie
Listy do przyjaciół
o sobie
woda

Prawica RP w PT
Radni V kadencji
inne
forum
strona główna
katalog stron
kontakt
Inne
działy artykułów
subskrypcja
informacje o nowych wersjach na twój mail!
Statystyki
userów na stronie: 0
gości na stronie: 6
Artykuły > W małej Ojczyźnie > 23 rocznica wprowadzania stanu wojennego

Kilka myśli pod rozwagę.

Owszem w 2004 roku mamy III RP, co z tego skoro totalnie skorumpowaną, a próby zakończenia jej są utrącane i to przez prezydenta RP. Czy z tego można wyciągnąć wniosek, że w III RP nie ma żadnej państwo twórczej osoby, która by pomogła zakończyć kompromitujące fajerwerki postkomunistów! Czy taką sytuację mogli sobie wyobrazić solidarnościowcy!

Piotrków Trybunalski, w tym samym 2004 r.

Rzeczpospolita kolesi zdaje się dominować w sposób niebywały. Zjawisko musi być opisane, podane do powszechnej wiadomości mieszkańców trybunalskiego grodu, a następnie odrzucone. Następuje na to dobry czas. Środowisko rzeczpospolitej kolesi, próbuje po raz drugi kupić radę miejską i administrację – przy pomocy referendum w spr. odwołania RM i Prezydenta. Należy koniecznie podjąć współpracę ze Stowarzyszeniem Stop Korupcji (www.stopkorupcji.pl), zajmującym się w sposób profesjonalny pasożytem, który zjada nasze państwo. W naszym mieście zjawisk tego typu jest dużo, bardzo dużo.

Te zjawiska, opisane wyżej i nie tylko spowodowały, można rzec, totalną obojętność postaw pro społecznych. Marzenie ludzi nie uwikłanych – społeczeństwo obywatelskie, zdaje się być mrzonką.

Jestem jednak pełen optymizmu. Jest w naszym mieście sporo środowisk, które próbują owe marzenie urzeczywistniać. Choćby www.mojpiotrkow.pl, jest ich więcej. Są osoby indywidualne, kompetentne, które mogą służyć sprawie, do których nikt nie dociera.

Jeśli podjąć próbę ogarnięcia, to może okazać się, że nasze problemy są rozwiązywalne. Moją propozycją jest www.wpt.pl Wirtualny Piotrków, wortal skupiający najszerzej rozumiane życie publiczne, polityczne, gospodarcze, kulturalne miasta. Narzędzie do wygadania się Polaków. Wiadomo, że tam gdzie dwóch naszych rodaków, tam trzy zdania. Jak jednak wygadają się to zawsze okazuje się, że są zbieżne drogi i cele. Rozumiem to jako szansę dla istniejących już form. Rzecz w jedności, jako drodze do uzyskania wiarygodności i pobudzenia. Zjawisko, dziś pospolitego pasożyta korupcji, to nic innego jak wykorzystywanie przez złodziei w białych kołnierzykach, personalnych poróżnień, uprzedzeń czy nieporozumień. To nieoficjalny handel informacją ect.

Narzędzie jak je nazywam „Wirtualny Piotrków”, to także próba wyniesienia autorytetu z osoby (-ób). na narzędzie nie polityczne, nie personalne, szanowane i promowane przez uczestników programu. To przede wszystkim oryginalna forma, jakiej nie ma w dzisiejszym życiu zbiorowym. To, coś czym długo jeszcze będzie się można chwalić.

Dziś - gazeta, radio, stacja tv, to przede wszystkim miejsce pracy, za tzw. poprawność polityczną. Ten stan można powoli zmieniać, trzeba tylko dobrej woli.

Witold K

komentarz[0] |

ˆ 2002-2017 Witold Kowalczyk. Wszelkie prawa zastrzeżone.
0.028 | powered by jPORTAL 2 & UserPatch