Jak tak na nas patrzę to zastanawiam się - pęta naszej wewnętrznej i zewnętrznej niewoli – to my właśnie zrzucamy, czy też jedynie luzujemy je?
Jaką cenę będziemy musieli zapłacić, za tak jednoznaczne opowiedzenie się za Janem Paweł II, za jego nauką, którą powierzchownie znamy. Kiedy i jak odwet za to wezmą Ci, który zostali zepchnięci w tych dniach, z ich dominacji w mediach?
A może nie wezmą i to będzie kolejny egzamin z papieskiej nauki!
|