Pan Waldemar Matusewicz – prezydent Piotrkowa Trybunalskiego skazany na więzienie, poinformował, że rezygnuje z różnych funkcji; społecznych, politycznych, branżowych. Na tej samej konferencji poinformował, że jak chodzi o stanowisko prezydenta miasta, to zostaje, nie składa rezygnacji z tej funkcji. Przy okazji powołał się na współpracowników, którzy namówili go do takich rozwiązań. Nie podał nazwisk owych współpracowników. Okazało się, że grupy środowiskowe zostały zwolnione z niezręcznej moralnie i etycznie sytuacji, mieszkańcy trybunalskiego grodu już nie, muszą nosić piętno skazańca na urzędzie.
Niniejszym wyrażam swoje oburzenie i sprzeciw przeciwko potraktowaniu mnie jako zakładnika nieznanych mi i nie zrozumiałych gier obywatela Waldemara Matusewicza.
Witold Kowalczyk
|