szukaj:

Modlitwa do Błogosławionego Jana Pawła II

Menu
W małej ojczyźnie
W dużej ojczyźnie
W Europie
Listy do przyjaciół
o sobie
woda

Prawica RP w PT
Radni V kadencji
inne
forum
strona główna
katalog stron
kontakt
Inne
działy artykułów
subskrypcja
informacje o nowych wersjach na twój mail!
Statystyki
userów na stronie: 0
gości na stronie: 28
Artykuły > W dużej Ojczyźnie > Wielka orkiestra świątecznej przemocy...
dotarła pod strzechy.

Od 16 lat jesteśmy poddawani totalnej indoktrynacji. Lata mijają a owa zdobywa coraz potężniejszy parasol politycznej poprawności. Zdaje się - w pełni wyczerpuje potrzeby propagandowe euro sojuza. Jeśli tak, to wiele jeszcze lat, będą z nas robić rzekomych darczyńców... . Wydaje się, że to jakaś wielka Kolubryna tylko, że tym razem - Kmicic stoi z boku. Nie ma dostępu do bilansu. Do kosztów jakie generuje owa armata wszech czasów. Ciągają ją także po polach i łąkach innych reklamożerców. Mało - wmawiają, że to nasza polska specjalizacja. Może jednak , z 1284 r miasteczka Hameln z legendy o wyprowadzeniu dzieci...

Jak pamiętamy, Kolubrynę ciągnęła niezliczona ilość żołdaków. Stąd ten brak kosztów, bo jak je wyliczyć skoro każdy oddział ciąga ową z własnego budżetu. A karbowy pilnuje, żeby tych kosztów nie zliczyć. Dopóki kosztów nie policzymy, dopóty kolubryna będzie ciągana. Pewnie kiedyś je ujawnią i pokażą pożytecznych idiotów znad Wisły.

Czy obronimy się wtedy? Będzie nam dane pokazać wielką polską hojność. Nasze... rody, zakony, fundacje..., choćby obecne, z trudem prowadzone miejsca, opieki, służby, wolontariatu, hospicjów. Dla przykładu. NON POSUMUS Nie mam wątpliwości, że współczesne „grajki” jeszcze wiele lat, będą budować „nową” rzeczywistość, czerpiąc siłę z wirtualnej popularności. Moda mnie, rozpłyną się, a nam zostanie kac. Aby tak się nie słało trzeba zawczasu podjąć kontakt, współpracę. Dziękuję tym, którzy to robią.

Główną siłę, źródło tytułowej „przemocy” widzę w tym, że owa Kolubryna - WOŚP poróżnia; środowiska, przyjaciół, rodziny. Lata propagandy swoje robią. Część z nas traci ostrość widzenia. Ulega wirtualnej wizji z jednego źródła, politycznej poprawności.

Musimy przetrwać zachowując to, co jest dobre, główną idee bezinteresowniej pomocy drugiemu. Pieniądze pochłaniane przez Kolubrynę wpłacić na konto – owszem przy telewizyjnej transmisji. Zakupiony sprzęt rozdać w dobre prywatne ręce, pod warunkiem zarobienia na następny; sprzęt, urządzenie, technologię. Obdarowany, jeśli w umówionym czasie nie pomnoży dobra, które otrzymał, jest napiętnowany. Wskazany jako ten, który nie jest godzien powierzeniu mu społecznego dobra. Jednym słowem Kolubrynę trzeba ochrzcić.

Uważam, że każdą imprezę skierowaną do masowego odbiorcy musimy ubrać w formę dobroczynności. W swoim mieście proponuję Kartę Miejską, plastikowy pieniądz, którym obecnie płacimy za bilet w komunikacji miejskiej. W bardzo prosty sposób możemy płacić nim za miejskie imprezy... Dni Miasta, Jubileusze, koncerty... Tak zebrane pieniążki kierować, za zgodą mieszkańców, do fundacji i innych wolontariatów, którym zawsze środków brakuje.

14 stycznia 2008

komentarz[0] |

ˆ 2002-2017 Witold Kowalczyk. Wszelkie prawa zastrzeżone.
0.019 | powered by jPORTAL 2 & UserPatch