Raz jeszcze... o narodowym problemie, który kładzie się cieniem..., który paraliżuje wielu... szczególnie tych, którzy próbują bronić umoczonych w bezpiece. Nie ma jednak odważnych, aby dać świadectwo, wystawić się na ocenę....
Z trudem - powoli, acz niebezpiecznie... odradza się nam nasze
polityczne życie w kraju. Nie można mieć wątpliwości, że osiągnięcia z
2005 roku są chronione. Nikt już nie próbuje bronić politycznej
układanki z 1989 roku. Układanki, która przez 16 lat niepodzielnie
określała prawo do polskiego rondla. Układanki, która jednym pozwoliła
wygodnie lądować w III RP, innym zabezpieczała prawo do kreowania
przyszłości. Jest tak, że choćby obecna polityczna ekipa upadła, to
powrotu do spisku elit, już nie ma. Można mieć niespecjalnie
optymistyczne nadzieje - ale jednak. Rzecz, w nie wylaniu dziecka z
kąpielą.
Duszpasterstwo zawodowe. To fenomen lat osiemdziesiątych i kolejnych XX wieku. Wyrasta wprost z protestu przeciw stanowi wojennemu a czerpie ze źródła cechów zawodowych.
Patrząc na nasze miasto przez pryzmat Wielkiego Postu – czasu oczekiwania, entuzjazm, przyrodzony żywioł... przygasa. Pojawiło się w ostatnim czasie kilka wypowiedzi na temat 100 dni, jakie minęły od wyborów samorządowych. Wypowiedzi te za motto miały hasło – Sto Dni Władzy. Nie znalazłem tytułu „sto dni administrowania, czy zarządzania w samorządzie”...
Niebawem odbędą się w Warszawie protesty energetyków. Niegdyś, w latach osiemdziesiątych, świat moich emocji i nadziei. Uczestniczyłem w organizowaniu, brałem udział w różnego rodzaju akcjach, protestach, strajkach, ale także uczestniczyłem w budowaniu struktur.
Potraktował - piotrkowskie moherowe berety...
Porządnie, to znaczy tak jak należy, krótko mówiąc „Moherowe Berety” to coś...
Artykuł w „Tygodniu Trybunalskim” nr. 8 z 22 II 07, zasłużył i na mój komentarz..
Inicjatorzy, nowego piotrkowskiego otwarcia, zebrani w siedzibie Stowarzyszenia Rodzin Katolickich po raz trzeci, wykonali kilka zasadniczych kroków...
Do zabrania głosu w spr. Pana Bogusława Wołoszańskiego – Honorowego Obywatela Piotrkowa Trybunalskiego skłania mnie głos piotrkowskiej SLD, która występuje w obronie pana Bogusława.
Zakład Energetyczny Łódź Teren S.A., obchodzi jubileusz 70 lat, dobrze byłoby uświadomić sobie, że na te siedemdziesiąt lat składa się ogromny bagaż doświadczeń. Należy zatem zatrzymać się na tym. Choć początki naszej firmy to końcówka drugiej Rzeczypospolitej, powstawała ona na sporym doświadczeniu lat dwudziestych, poprzedniego wieku. Okresu wewnętrznych podziałów, problemów..., różnej mentalności ukształtowanych w nas, przez okupantów. To czas międzynarodowej pomocy staremu europejskiemu narodowi, który powracał do życia w swojej odzyskanej państwowości.
Niezorientowanego czytelnika informuję, że w Piotrkowie Trybunalskim powstaje kolejna inicjatywa, której celem jest powstanie środowiska ponad podziałami...
Nie współczuje prezydentowi miasta, który musi wysłuchiwać żądań poszczególnych koterii. Jednak. Ponownie namawiam do używania nowoczesnych środków przekazu (www.piotrkowianie.pl został uduszony) np. blog, w którym na bieżąco będzie informował, kto, w jakiej sprawie przychodzi i czym straszy. Proszę zajrzeć na oficjalną stronę MZGK i sprawdzić nazwiska i osiągnięcia członków Rady Nadzorczej. http://www.mzgk-piotrkow.pl/index.html Nie ma ich... po prostu. Jest XXI wiek, jak by, kto pytał.